Strona główna| Świętokrzyskie Dni Muzyki | |
ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI Pomysłodawcą festiwalu był dyrektor Filharmonii, Karol Anbild - pierwsze edycje, w których prezentowano muzykę polską, odbyły się w latach sześćdziesiątych. Po trzydziestoletniej przerwie festiwal reaktywował dyrektor Filharmonii, Szymon Kawalla, który nadał mu charakter monograficzny (m.in. Fryderyk Chopin, Johannes Brahms). Od 2002 roku Świętokrzyskimi Dniami Muzyki kieruje Jacek Rogala, który założenia programowe Festiwalu podporządkował prezentowaniu muzyki polskiej, ze szczególnym uwzględnieniem utworów niewykonywanych wcześniej w Kielcach.
32. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI
„Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Poprzednie edycje:
31. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI
30. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI
29. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI Szanowni Państwo, Drodzy Melomani, po ubiegłorocznym doświadczeniu prezentowania naszej festiwalowej oferty wyłącznie w przestrzeni wirtualnej, cieszymy się, że w tym roku – pomimo narastającej kolejnej fali pandemii – możemy ponownie zaprosić Państwa do naszych sal koncertowych i wspólnie wędrować po różnorakich przestrzeniach kreowanych dźwiękami. Przeważająca część programu 29. Świętokrzyskich Dni Muzyki, które tym razem w całości poświęcone są muzyce polskiej, będzie się odwoływać do przeszłości. Dwóm wieczorom – inauguracyjnemu i finałowemu – nadaliśmy podtytuł „Okruchy pamięci” zaczerpnięty z utworu Zygmunta Krauzego. Ale w zasadzie mógłby on określić większość z tegorocznych koncertów. Z odległej przeszłości wydobywać będziemy z zapomnienia wspaniałe kompozycje Józefa Elsnera, Raula Koczalskiego i Witolda Maliszewskiego. Z tej nieodległej przywołamy muzykę Krzysztofa Pendereckiego i Andrzeja Panufnika oraz – jazzowo – Krzysztofa Komedy, a – filmowo – postać Henryka Mikołaja Góreckiego. Aby być na bieżąco z muzyką naszych czasów, zaproponujemy wysłuchanie utworów Zygmunta Krauzego, Romualda Twardowskiego, Roxany Panufnik, Mikołaja Piotra Góreckiego oraz kompozytorów związanych ze Studiem Muzyki Elektroakustycznej Akademii Muzycznej w Poznaniu z Lidią Zielińską na czele. Odwołując się zaś do polskiej muzyki ludowej, dworskiej i klasztornej, wybierzemy się na Kurpie, gdzie przewodnikiem będzie niestrudzony propagator muzyki tradycyjnej, Adam Strug. I nie zabraknie również innych stałych elementów festiwalu. W edukacyjnym koncercie rodzinnym z kolorami dźwięków otaczającego nas świata młodych melomanów zapoznawać będą członkinie kwartetu smyczkowego. Projekcję filmową poprzedzi spotkanie z reżyserką obrazu, Violettą Rotter-Kozerą. A na wystawie w foyer, jak co roku, podziwiać będziemy najnowsze prace uczniów Zespołu Szkół Plastycznych w Kielcach inspirowanych muzyką. Zapowiada się więc osiem wieczorów, które będą okazją do spotkań z bardzo różnorodnymi i niezwykłymi obliczami naszej rodzimej twórczości. Zapraszamy Państwa na wszystkie. dr hab. Jacek Rogala
28. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI
Program Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu
Partnerzy
dr hab. Jacek Rogala 27. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI Szanowni Państwo, Drodzy Melomani, witając Państwa na naszym Festiwalu przed rokiem, pisałem, że w drugim ćwierćwieczu jego istnienia zmierzamy do tego, by Świętokrzyskie Dni Muzyki rozpościerały się pomiędzy dwoma piątkami, oferując osiem różnorodnych koncertów prezentujących odmienne style muzyczne. Nie rezygnując z tego założenia, z satysfakcją zapraszamy Państwa w tym roku aż na dziesięć wieczorów. Dzięki współpracy z zaprzyjaźnionymi z nami instytucjami inauguracja Dni będzie miała miejsce dwa dni wcześniej – nie w piątek, lecz w środę – Festiwal otworzymy 03. kwietnia występem cenionego nie tylko w Europie kwartetu smyczkowego Aron, który gościmy za sprawą Austriackiego Forum Kultury. Już następnego dnia odbędzie się koncert coraz szerzej znanej melomanom orkiestry Santander, w której dzięki szczodrości Banku regularnie wspólnie muzykuje najzdolniejsza, wyłaniana w drodze konkursu młodzież. W następnych dniach powrócimy do budowanej od pewnego czasu tradycji. W dwa piątki zaproponujemy Państwu koncerty Orkiestry Filharmonii Świętokrzyskiej. W obu znajdzie się m.in. muzyka Grażyny Bacewicz – niedawno minęły bowiem: 110 rocznica jej urodzin i 50-ta śmierci, a zależy nam, by znakomita twórczość tej kompozytorki nie popadła w zapomnienie. Podczas tych wieczorów po raz pierwszy w Kielcach usłyszymy muzykę innych naszych twórców obdarzonych darem wyjątkowej wyobraźni: Grażyny Pstrokońskiej-Nawratil, Eugeniusza Knapika, Tomasza Sikorskiego i Zygmunta Noskowskiego. W sobotę zaproponujemy Państwu wieczór jazzowy zawierający cykl dwunastu nowych Pieśni Kuby Stankiewicza skomponowanych do poezji Jana Kochanowskiego. W niedzielnym koncercie rodzinnym najmłodsi melomani w formie interaktywnej zabawy poznawać będą ważne wątki i tematy „gigantów” muzyki XX wieku, m.in. Witolda Lutosławskiego czy Henryka Mikołaja Góreckiego. Bohaterem poniedziałkowego recitalu będzie pianista młodego pokolenia Adam Kośmieja, który z wielką pasją poświęca się wykonawstwu muzyki współczesnej, zestawiając utwory z pozoru do siebie nieprzystawalne (K. Serocki, T. Sikorski, J. Kornowicz, P. Szymański, P. Jodlovsky). We wtorek zaś będziemy świadkami zderzenia muzyki z okresu Jagiellonów i nowej, np. Pawła Mykietyna, ale wykonywanej na dawnych instrumentach przez zespół Jacka Urbaniaka – Ars Nova. Środa to na naszym festiwalu dzień eksperymentów lub projekcji filmowych – tym razem zaprosimy Państwa na niezwykły koncert-spektakl z udziałem jego pomysłodawcy, wiolonczelisty Michała Pepola oraz aktorki Magdaleny Cieleckiej, w którym przekraczać będziemy granice stylistyczne muzyki, ale także granice teatru, filmu i performance’u. Również czwartkowy koncert kameralny nie będzie należał do typowych, a to za sprawą szczególnego doboru utworów przeznaczonych na saksofon i gitarę… No i oczywiście także w tym roku kultywować będziemy zwyczaj otaczania świata dźwięków kolorowymi pracami plastycznymi stworzonymi przez uczniów Zespołu Szkół Plastycznych w Kielcach. Pozostaje nam zatem gorąco zaprosić Państwa na wszystkie te festiwalowe niezwykłości. dr hab. Jacek Rogala 26. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI Szanowni Państwo, Drodzy Melomani, nasz doroczny wiosenny Festiwal wkracza właśnie w swoje drugie ćwierćwiecze. Czy można go więc uznać za wydarzenie dojrzałe i w pełni ukształtowane? Zapewne tak, choć nie oznacza to, że nie będziemy go dla Państwa modyfikować i rozwijać. Stopniowo zmierzamy do tego, by Świętokrzyskie Dni Muzyki rozpościerały się pomiędzy dwoma piątkami i by jego wydarzenia odbywały się dzień po dniu. I to się udało – pomiędzy 13 a 20 kwietnia zapraszamy Państwa do Filharmonii codziennie. Ale jednocześnie w formie prologu włączamy do tegorocznego Festiwalu wydarzenia wcześniejsze: monograficzny koncert Pawła Łukowca zawierający m.in. jego oratorium Święta przy Tobie chwila oparte na poemacie lirycznym zmarłego niedawno kieleckiego poety Henryka Jachimowskiego oraz poprzedzające to wykonanie spotkanie z artystami, a kilka dni później specjalny koncert kameralny wiedeńskiego kwartetu fortepianowego Stratos, którego program rozpościerać się będzie od klasyki (W. A. Mozart) poprzez paryski romantyzm (G. Fauré) aż po współczesność Austrii (G. Proy) i Polski (T. Skweres, który mieszka i działa w Wiedniu). Nowościami w tegorocznej edycji Festiwalu, do których chcielibyśmy Państwa przyzwyczajać również w przyszłości będą jazzowe soboty (14 kwietnia muzyka z płyty Traveller związanego z ziemią kielecką Artura Dutkiewicza) czy wieczory muzyki etno (17 kwietnia będziemy odkrywać dźwięki przeszłości, czyli brzmienia staropolskich instrumentów smyczkowych zrekonstruowanych przez cenioną nie tylko u nas Marię Pomianowską i jej zespół). Stałymi elementami Dni, do których chyba już Państwo przywykli, są przekrojowe recitale, rodzinne koncerty edukacyjne i prezentacje filmów dokumentalnych. W tym roku skrzypaczka Aleksandra Szwejkowska-Belica i pianista Cezary Sanecki przybliżą szerokie stylistycznie spektrum muzyki polskiej od H. Wieniawskiego i K. Szymanowskiego do R. Twardowskiego i B. Kaszuby (16 kwietnia), a Jarosław Kordaczuk z przyjaciółmi zaprosi dzieci do niezwykłych, bo inspirowanych ruchem i tańcem, poszukiwań dźwięku (15 kwietnia). Film zaś poświęcony będzie postaci słynnego polskiego skrzypka pochodzenia żydowskiego, Bronisława Hubermana (18 kwietnia). Zwyczajowo jeden festiwalowy koncert poświęcamy wydarzeniu specjalnemu. Tym razem będzie nim wieczór pieśni Pawła Łukaszewskiego do słów poetów polskich, na który warto zwrócić szczególną uwagę zarówno z powodu samej twórczości kompozytora, który coraz bardziej utrwala swą pozycję twórcy – liryka, jak i z powodu przedstawiających ją znakomitych wykonawców (19 kwietnia). Nie rezygnujemy z wystaw, które tradycyjnie towarzyszą naszym koncertom: jednakowo cieszy nas nowa porcja twórczości utalentowanej młodzieży z kieleckiego plastyka, jak i wyjątkowe, co sami Państwo zobaczą, portrety kompozytorów Daniela de Latoura. A klamrą dla wszystkich tych wydarzeń będą oczywiście koncerty z udziałem naszej orkiestry z utworami odkrywanymi na nowo (Polonez J. Zarębskiego i Koncert fortepianowy R. Koczalskiego oraz Symfonia H. Warsa), przypominanymi po latach (Kościelec W. Kilara) i prezentowanymi w Kielcach po raz pierwszy (Concerto breve R. Twardowskiego, Koncert skrzypcowy Z. Bagińskiego i Góry A. Lasonia). Atrakcji i dźwiękowej różnorodności nie zabraknie, mamy więc nadzieję, że ta obfitość okaże się dla Państwa frapująca i przyciągająca. dr hab. Jacek Rogala 25. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI Do łańcucha krajowych festiwali włączyło się i nasze województwo. W dniach od 18 do 22 maja odbyły się w Kielcach I Świętokrzyskie Dni Muzyki. Codziennie od poniedziałku do piątku sala POS rozbrzmiewała muzyką, co wieczór wypełniała ją kompletami muzykalna publiczność Kielc i innych miejscowości z wyjątkiem separatystycznego Radomia. Na ostatni koncert przyjechała np. ciężarówką kilkunastoosobowa grupa uczniów z Ogniska Muzycznego w Siennie. Tak refleksje o nowym festiwalu muzycznym powołanym do życia przez dyrektora Karola Anbilda w niedzielnym magazynie Słowa Ludu w czerwcu 1964 roku rozpoczął prof. M. Józef Michałowski. Domagał się, by był to przegląd profesjonalnego i amatorskiego ruchu regionalnego, zauważył, że najsilniejszymi akcentami były /…/ utwory kompozytorów działających na terenie Kielc i świadomie nawiązujących w swej twórczości do regionu: K. Anbilda „Impresje świętokrzyskie” i M. Niziurskiego „Concertino” /…/, po czym wysnuł następujące wnioski: /.../ zbyt wielki procent programu zapełniono kompozycjami nie mającymi żadnego związku ani z „Świętokrzyskimi”, ani nawet z polskimi w ogóle „Dniami Muzyki”. Cóż, zważywszy na to, że w programie głównych koncertów znalazły się m.in. nazwiska takich kompozytorów, jak K. Szymanowski, S. Kisielewski, W. Lutosławski, S. Wisłocki, W. Rudziński, konkluzja tej recenzji wydaje się dziś zbyt mocna. Nacisk na prezentację muzyki polskiej utrzymany został także w kolejnych edycjach festiwalu – tu wśród wielu innych znalazły się utwory H. Czyża, H. Wieniawskiego, A. Blocha, S. Wiechowicza, A. Malawskiego, T. Kiessewetera czy do dziś czekającego na przywrócenie estradom Z. Stojowskiego, który urodził się w pobliskich Strzelcach. W roku 1966 w Słowie Ludu Mirosław Niziurski pisał: Festiwal ma już pewną tradycję. Nie ma natomiast jednolitego i ściśle określonego charakteru… Kto wie, czy nie to było przyczyną rezygnacji z dalszego organizowania tego wydarzenia. A szkoda, bo dziś zapraszalibyśmy Państwa już na … 54 festiwal. Na szczęście w 1996 dyrektor Filharmonii, Szymon Kawalla, zdecydował się reaktywować Świętokrzyskie Dni Muzyki, dodając do nazwy określenie Międzynarodowy Festiwal i numerując go od nowa. Pierwsza edycja ponownej odsłony nie miała jeszcze skrystalizowanej formuły – w programie znalazły się dzieła Czajkowskiego, Liszta, Griega, Prokofiewa, Chopina czy Szymanowskiego. Od kolejnej impreza nabrała charakteru prezentacji monograficznych połączonych z ważnymi rocznicami: w roku 1997 poświęcona została Johannesowi Brahmsowi, w 1998 – Oskarowi Kolbergowi (prezentowano utwory inspirowane muzyką ludową), w 1999 – Fryderykowi Chopinowi, a w 2000 – Janowi Sebastianowi Bachowi. Przejmując dyrektorską pałeczkę od profesora Kawalli, zdecydowałem kolejny festiwal poświęcić Wojciechowi Kilarowi, który obchodził właśnie swe 70-te urodziny. Zachowując zatem monograficzny charakter wydarzenia, powróciliśmy jednocześnie do pierwotnej idei Dni i przywróciliśmy im numerację rozpoczętą w roku 1964. Dostęp do sali koncertowej w KCK zdeterminował rozpostarcie imprezy na trzy symfoniczne piątki, pomiędzy którymi do dziś proponujemy różnorakie koncerty kameralne, projekcje filmowe, spotkania z artystami, promocję wydawnictw i inspirowane muzyką wystawy. Ten kształt wciąż powoli ewoluuje, jednak głównym wątkiem festiwalu od lat pozostaje szeroka prezentacja muzyki polskiej – oprócz utworów nowych, w tym premierowych, do programu włączane są kompozycje starsze, należące już do repertuarowej klasyki, lecz nigdy wcześniej w Kielcach niewykonane, lub utwory odkrywane na nowo. Pojawiają się również pojedyncze kompozycje światowego dziedzictwa muzycznego. Tak też będzie i tym razem, podczas 25. jubileuszowej edycji, na którą gorąco Państwa zapraszamy. dr Jacek Rogala 24. ŚWIĘTOKRZYSKIE DNI MUZYKI zobacz informator festiwalowy w wersji pdf >>> Szanowni Państwo, Drodzy Melomani, zapraszamy Państwa na kolejne wiosenne podróże do przyjaznych, choć najczęściej nieznanych jeszcze kielczanom muzycznych krain. Jak co roku staramy się podczas Świętokrzyskich Dni Muzyki zaproponować około dziesięciu wydarzeń, które z jednej strony mają pokazać bogactwo i różnorodność rodzimej twórczości, a z drugiej – wykraczają poza standardowy repertuar filharmonicznych koncertów abonamentowych. Warto więc im się przyjrzeć. Jacek Rogala Szanowni Państwo, Drodzy Melomani, nasz doroczny 23. festiwal Świętokrzyskie Dni Muzyki, nieustannie podlega ewolucyjnej przemianie. Przede wszystkim, jeszcze bardziej niż dotąd, ogniskować się będzie na muzyce polskiej. Po wtóre, nie rezygnując z prezentowania najnowszych osiągnięć rodzimych kompozytorów, nieco więcej miejsca poświęcimy utworom i twórcom zapomnianym lub odkrywanym na nowo, bo – jak się okazuje – mamy takiej muzyki całkiem sporo, a i wykonawcy sięgają po nią coraz chętniej. W przyszłości nasz przegląd chcemy także doprawiać odrobiną jazzu oraz inspiracjami dziedzictwa folklorystycznego, ale o tym za rok. Warto wyróżnić tu także nazwiska kompozytorów wieków minionych, których dzieła także zaprezentujemy po raz pierwszy, zarówno tych lepiej znanych – Franciszka Lessela, Zygmunta Noskowskiego czy Władysława Żeleńskiego, jak i tych, których odkrywany na nowo dorobek dopiero toruje sobie drogę na estrady koncertowe – Józefa Krogulskiego, Antoniego Stolpego, Antoniego Rutkowskiego i Witolda Maliszewskiego. Na szczególne podkreślenie zasługuje tu próba przywrócenia życiu koncertowemu „Wielkiej symfonii bitwę wyobrażającej”, czyli ilustracji zwycięstwa armii napoleońskiej nad wojskami carskimi w roku 1812 – Bitwy pod Możajskiem Karola Kurpińskiego, którą festiwal zakończymy. Chciałbym ponadto zwrócić Państwa uwagę na doroczną wystawę prac uczniów kieleckiego Plastyka pt. Impresje oraz na dwa wyjątkowe filmy dokumentalne: coraz głośniejszy i zdobywający laury Granatowy zeszyt, w którym o Witoldzie Lutosławskim, posiłkując się jego osobistymi notatkami, opowiada znany pianista jazzowy Leszek Możdżer oraz Maestro Rodziński przypominający dokonania jednego z naszych największych dyrygentów XX stulecia, który m.in. z wielkim powodzeniem kierował Filharmonikami Nowojorskimi. Pozostaje mi więc gorąco zaprosić Państwa do poznawania tak wielu interesujących, choć najczęściej mało znanych kart muzyki polskiej. Jacek Rogala zobacz program >>> Dwudzieste drugie Świętokrzyskie Dni Muzyki były bardzo różnorodnie. Zaproponowano bowiem trzy koncerty symfoniczne, cztery kameralne, po dwie instalacje dźwiękowe (partię każdej/dowolnej z trzech trąbek można pobrać tutaj), projekcje filmowe i wystawy, a także kurs mistrzowski i promocję książki.
Dwudzieste pierwsze Świętokrzyskie Dni Muzyki wypełniły kompozycje, których jeszcze w Kielcach wspólnie nie słuchaliśmy, nie wykonywaliśmy. Różnorodnymi środkami artystycznymi (muzyka, film, plastyka, taniec) zaprezentowaliśmy Państwu dorobek prawie trzydziestu wybitnych kompozytorów, w tym ponad dwudziestu rodzimych. Odnotowaliśmy przy tym kilka ważnych jubileuszy: Witolda Lutosławskiego, Krzysztofa Pendereckiego, Henryka Mikołaja Góreckiego czy Marty Ptaszyńskiej. Poznaliśmy nowe utwory kompozytorów obecnych w poprzednich edycjach festiwalu – Zygmunta Krauzego, Stanisława Moryty, Jarosława Siwińskiego. Gościliśmy twórców – m.in. Krzysztofa Meyera, Sławomira Zamuszko i Janusza Stalmierskiego – którzy swej muzyki słuchali u nas po raz pierwszy. Zaproponowaliśmy Państwu prawykonanie nowego koncertu saksofonowego Bartosza Kowalskiego, czyli kompozytora-rezydenta naszej Filharmonii w sezonie 2012/13. Twórca ten zaprezentował się na festiwalu także w roli instrumentalisty, występując jako członek improwizującego tria Sonofrenia. Przysłuchaliśmy się eksperymentalnym poszukiwaniom Marka Chołoniewskiego z rodzaju „widzisz, co słyszysz”, który do swej twórczości zaprzęga najnowsze zdobycze techniki – m.in. komputery, smartfony i sensory optyczne. Przekonaliśmy się również, jak w XX stuleciu kompozytorzy postrzegali popularnego walca, który był bohaterem rozwirowanego recitalu fortepianowego Gabrieli Szendzielorz, kolekcjonerki nowych postaci tego tańca. Podczas dwóch spotkań filmowych poznaliśmy trzy interesujące dokumenty: barwną i ciepłą opowieść o Grażynie Bacewicz (Dla ludzi zawsze mam twarz pogodną…), pantomimę tańczoną przez osoby niesłyszące do elektronicznego utworu Krzysztofa Pendereckiego (naszymi gośćmi byli autorzy filmu Psalmus) oraz rekonstrukcję hipotez dotyczących okoliczności powstania w hitlerowskim obozie jenieckim Kwartetu na koniec Czasu Oliviera Messiaena (Urok niemożliwości). To arcydzieło muzyki kameralnej XX wieku usłyszeliśmy zresztą dzień później w wykonaniu czołowych polskich kameralistów. Nie zapomnieliśmy także o młodych twórcach i odbiorcach: ci pierwsi zaprezentują się choćby w tradycyjnie towarzyszących festiwalowi wystawach, a dla drugich wraz z poznańskim Centrum Sztuki Dziecka przygotowaliśmy specjalny niedzielny Koncert familijny zatytułowany Dziwne muzyczne przypadki. Ideą festiwalu Świętokrzyskie Dni Muzyki jest promowanie muzyki naszych czasów, przede wszystkim rodzimej, w jej różnorodnych przejawach.
Lecz jubileuszowa edycja festiwalu Świętokrzyskie Dni Muzyki to w dużej mierze również przegląd projektów z różnych dziedzin poszukiwań artystycznych. Obok bowiem tradycyjnych koncertów symfonicznych i kameralnych pojawiły się atrakcyjne formy prezentacji, takie jak wizualizacje, gra świateł, performance czy teatr instrumentalny. Podczas dziewiętnastej edycji festiwalu zaprosiliśmy Państwa na poznawanie tego, co w muzyce – szczególnie rodzimej – nigdy dotąd nie pojawiło się jeszcze w Kielcach. Wszyscy, którzy ciekawi byli muzycznych nowinek, którzy lubią odkrywać nowe lub zapomniane muzyczne lądy, albo nie ograniczają słuchania muzyki wyłącznie do literatury, którą już znają, zapewne odnaleźli w programie XIX Świętokrzyskich Dni Muzyki wiele interesujących propozycji. Mamy nadzieję, że do tego wspólnego odsłaniania dźwiękowych tajemnic udało nam się nakłonić również tych, którzy do takiej postawy wobec sztuki na co dzień się dystansują. Z tego powodu już nie tylko poszczególne koncerty, ale nawet zestawiane obok siebie kolejne utwory tworzyły swoisty kalejdoskop lub – jak kto woli – makrokosmos stylistyczny. Choć wyrosły z tej samej tradycji i kultury, wszak w większości pochodzą z jednego regionu geograficznego – reprezentowały odległe planety brzmieniowe, techniczne i wyrazowe, a jednocześnie zaskakiwały, zadziwiały, wzruszały lub poruszały, czyli nie pozostawiały słuchacza obojętnym. Tradycją ostatnich edycji Dni jest prezentowanie podczas koncertów kameralnych elementów interdyscyplinarnych, utworów wykorzystujących nowoczesne techniki kompozytorskie i wykonawcze oraz multimedialne. Tak było i w tym roku: najpierw poddaliśmy się dominacji multiperkusji i teatru instrumentalnego (a to dzięki współpracy z Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego), potem zaczarowała nas medytacyjna i określana nieco szamańsko „uzdrawiająca kąpiel w dźwiękach gongu”, a w końcu rozbawiła i zadziwiła muzyka wydobywana z nietypowego instrumentarium – z zabawek, małych instrumentów i różnych innych drobnych przedmiotów wydających dźwięki. Zaprosiliśmy również Państwa do udziału w intrygujących wykładach kompozytorskich naszych gości: Podsłuchiwanie ciszy Lidii Zielińskiej oraz Tradycja a modernizm Sławomira Czarneckiego, a także w spotkaniu poświęconemu Stefanowi Kisielewskiemu, m.in. z udziałem jego bliskich, którzy wspominali tę wyjątkową, legendarną postać. Liczymy, że przypadły Państwu do gustu wystawy: plastyczna (zdominowana przez grafikę), przygotowana przez „kieleckiego plastyka” oraz muzyczna (raz jeszcze Kisielewski), przygotowana przez znakomitą publicystkę Małgorzatę Gąsiorowską i Polskie Wydawnictwo Muzyczne.
Podobnie jak w poprzednich latach dominantą XVIII Świętokrzyskich Dni Muzyki była prezentacja rodzimej muzyki na tle dokonań światowych, przede wszystkim współczesnych. Wśród ubiegłorocznych propozycji programowych znalazło się prawykonanie Koncertu klarnetowego Macieja Zielińskiego, pierwsze w Kielcach prezentacje utworów twórców polskich, m.in.: Grażyny Pstrokońskiej-Nawratil, Dariusza Przybylskiego, Stanisława Moryty, Marcela Chyrzyńskiego i Krzysztofa Pendereckiego, a także pierwsze tutaj wykonania utworów kompozytorów zagranicznych: Leonarda Bernsteina, Jana Sibeliusa, Iannisa Xenakisa, Benta Lorentzena, Vinko Globokara, Alberto Ginastery i Mauricio Kagela. Ponadto, starając się wspomagać przywracanie zbiorowej pamięci dzieł i kompozytorów niesłusznie – naszym zdaniem – zapomnianych, wykonaliśmy Serenadę na smyczki Ryszarda Bukowskiego, Koncert fortepianowy Teodora Leszetyckiego oraz zorganizowaliśmy recital złożony z fortepianowych kompozycji Romana Statkowskiego. Odnotowaliśmy także ważne dla środowiska muzycznego rocznice – Fryderyka Chopina, Romualda Twardowskiego i wspomnianego już Teodora Leszetyckiego. Dopełnieniem tej muzycznej panoramy muzyki polskiej było wykonanie słynnego Koncertu na orkiestrę Witolda Lutosławskiego. Tradycyjnie też koncertom towarzyszyły – wystawy, spotkania z twórcami i promocje wydawnictw współorganizowane przez partnerskie instytucje kultury miasta i kraju, którym za pomoc i współpracę jeszcze raz serdecznie dziękujemy. Mamy nadzieję, że dostrzegli Państwo nasze starania, by festiwal zawierał elementy interdyscyplinarne oraz, by pojawiały się na nim utwory wykorzystujące nowoczesne techniki kompozytorskie, wykonawcze i multimedialne.
Z początkiem wiosny 2008 roku zorganizowaliśmy serię koncertów, które złożyły się na XVI Świętokrzyskie Dni Muzyki.
Na XV Świętokrzyskie Dni Muzyki złożyły się cztery koncerty symfoniczne, cztery kameralne, spektakl taneczno-muzyczny i dwie wystawy. Zgodnie z ideą festiwalu znaną z jego poprzednich edycji, dominantą były utwory kompozytorów polskich prezentowane w Kielcach po raz pierwszy. Poznaliśmy w ten sposób kompozycje polskich twórców współczesnych: Macieja Małeckiego (jego Koncert na dwa fortepiany i orkiestrę, który powstał na zamówienie naszej Filharmonii, został tu wykonany premierowo!), Grzegorza Duchnowskiego, Stanisława Moryty, Mirosława Gąsieńca, Henryka Mikołaja Góreckiego, a także od dawna nieżyjących: Józefa Elsnera i Maurycego Moszkowskiego. Przypomnieliśmy także cenione i należące do klasyki muzyki XX wieku dzieła Witolda Lutosławskiego, Grażyny Bacewicz, Wojciecha Kilara oraz dwa Karola Szymanowskiego (to w związku z celebrowanym właśnie Rokiem Szymanowskiego). Wierzymy, że z
zainteresowaniem wysłuchali Państwo tej porcji rodzimej sztuki muzycznej zderzonej z popularnymi kompozycjami Czajkowskiego, Brahmsa, Chopina, Mendelssohna, Francka... Pragniemy także zwrócić Państwa uwagę na znakomitą paletę renomowanych wykonawców, którzy przyjęli nasze zaproszenie na festiwal oraz na nowość - na zainaugurowaną w tym roku współpracę z Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego, której efektem był m.in. koncert finałowy Dni - Hity XX Wieku, mamy nadzieję
pierwszy w Kielcach z nowego cyklu Centrum, cyklu prezentowanego także w innych ośrodkach kraju. Ponadto chcemy podkreślić wkład w organizację Dni naszych tradycyjnych partnerów: Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w Krakowie, Zespołu Szkół Muzycznych nr 1 w Warszawie, Akademii Świętokrzyskiej, Kieleckiego Teatru Tańca i Zespołu Szkół Plastycznych w Kielcach. Nawiązując do pierwotnej idei Świętokrzyskich Dni Muzyki, także i tym razem postaraliśmy się zapoznać publiczność z kilkoma nowościami polskich kompozytorów. Już w pierwszym koncercie usłyszeliśmy najnowszy utwór Wojciecha Kilara, podczas następnych zaprezentowaliśmy kompozycje Jacka Grudnia i Tadeusza Bairda. Jeden z koncertów poświęciliśmy Andrzejowi Czajkowskiemu - znanemu w drugiej połowie XX wieku na wszystkich kontynentach znakomitemu, choć niemal całkowicie zapomnianemu w kraju z powodu życia na emigracji, pianiście i kompozytorze. XIII Świętokrzyskie Dni Muzyki związane były z obchodami jubileuszowymi 60-lecia Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Świętokrzyskiej oraz 85-lecia tradycji muzyki symfonicznej w Kielcach.
XII Festiwal (16-30 kwietnia 2004) nawiązywał do przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Przypomnieliśmy kompozycje powstałe od baroku po współczesność w różnych zakątkach Europy, kończąc Dni - w wigilię Integracji - IX Symfonią Ludwiga van Beethovena, która ideę braterstwa oddaje najpełniej ("wszyscy ludzie będą braćmi").
Staramy się jednocześnie ugruntować nasze przekonanie o stałej obecności muzyki i muzyków w Europie, czego dowodzi udział w Świętokrzyskich Dniach Muzyki artystów działających na międzynarodowych estradach, jak choćby Wanda Wiłkomirska czy Zygmunt Krauze.
XI Świętokrzyskie Dni Muzyki odbyły się w dniach 9 - 23 maja 2003. |
O Filharmonii |
Aktualności |
Program |
Edukacja |
Bilety |
Wydawnictwa |
Darczyńcy |
Galeria |
Ogłoszenia |
Kontakt
|
Copyright © 2003 -Grabka. |